wtorek, 12 marca 2013

Dzień 460.

Bałam się wejść na bloga, i boję się nadal. Dlaczego? Z dietą idzie okropnie, kilka dni głodówki, super, fajnie. Teraz ulegam jedzeniu. W sobotę byłam na imprezie, zostałam zmuszona zjeść kawałek pizzy, później pijana pchałam sama wszystko do ust. Rano obowiązkowe śniadanie z rodzicami przyjaciółki, znów zwalony dzień. Dziś wpierdoliłam spaghetti, czuję się okropnie, masakrycznie. Najgorsze jest to, że jedzenie/niejedzenie ma ogromny wpływ na mój humor. Chodziłam pół tygodnia wkurwiona, kłóciłam się ze wszystkimi, a najbardziej cierpiał na tym chłopak. Nie potrafię.. Nie potrafię już tak. Albo będę chuda już teraz, właśnie w tym momencie, albo będę cierpiała całe życie. Nie uda mi się, nie mam siły walczyć. Nie mam siły na nic. Mam dosyć, serdecznie dosyć. Wszystkiego.


Znalazłam moją nową i zarazem największą thinspirację - Felice. Kocham jej ciało, zazdroszczę okropnie, nie dość, że ma fajny styl, jest wysoka to ponadto śliczna. :)

Waga: 41,4kg.

14 komentarzy:

  1. śliczna... i walczy o to, żeby dla nikogo nie być inspiracją. Aktualnie walczy o życie

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie Cię rozumiem, mam ostatnio podobnie..
    Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyna obok jest wychudzona..:( tak nie powinno sie wyglądać

    OdpowiedzUsuń
  4. Felicie jest śliczna. Nie przejmuj się tym jedzeniem;/ trudno, stało się teraz już powinno być lepiej. Ze przegrało się bitwe nie znaczy, że przegra się całą wojnę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Raz na wozie, raz pod wozem.. Niestety. Nie mozna sie poddawac. Trzeba walczyc. Felicie jest piekna! <3 Niesamowita, idealna! Ach.. <3

    OdpowiedzUsuń
  6. walcz!!! nie poddawaj się , cudowną wagę masz
    http://thinchudosc.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  7. Walcz do końca laska! Jeśli sie poddasz, nigdy nie bedziesz wiedziala czy ci sie by udało :)
    Ale przestan sie tak przejmowac tym jedzieniem, bo zlość piękności szkodzi, ok ?

    OdpowiedzUsuń
  8. faktycznie jest śliczna i Ty też możesz być taka, nie poddawaj się tylko i walcz o to! Trzymaj się! :*
    http://lenkaproana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo piękna dziewczyna :), a ty dąż do celu tylko nie daj się zwariować i wszysko z głową chudzino :*
    http://survivalana.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi się tak nie do końca podoba. Taka sztuczna.
    A jedzeniem się tak nie przejmuj, każdy czasem wpadnie. Uzupełniłaś witaminy czy coś ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przejrzałam i przeczytałam, Twoja waga to dla mnie nie osiągalny cel póki co :( będę wpadać częściej tu, obiecuję ;) co do dxm to magia się skończy jak receptory się wyrobią - jednym słowem - znudzi Ci się.

    OdpowiedzUsuń
  13. 28 yrs old VP Product Management Arlyne McGeever, hailing from Gimli enjoys watching movies like My Father the Hero and Cryptography. Took a trip to Town Hall and Roland on the Marketplace of Bremen and drives a Ferrari 250 GT LWB Berlinetta Tour de France. Link do bloga

    OdpowiedzUsuń