poniedziałek, 10 września 2012

Dzień 280.


Rzygałam wczoraj. Pokłóciłam się z P. pisał, że chudsza mu się nie będę podobać, a później, że mogłabym trochę zrzucić. Ci faceci, ja pierdole. Spamowałam mu na gg zdjęciami skinny girl, aby w końcu zrozumiał, że chcę wyglądać jak one, a nie jak anorektyczka, za którą będzie mnie po czasie uważać. Chociaż pomiędzy nimi to cienka granica.. Trudno. Przez niego mam jeszcze większe kompleksy, byłam nawet w stanie kupić dziś Senes, Sudafet, Acodiny i Chrom. Powstrzymałam się po rozmowie z A. Schudła 10 kg, waży już 45kg a ja.. ? Ja dalej stoję w miejscu.. 43kg. Co to jest 43 skoro ważyłam 45 ?! Chcę widzieć 3 zamiast tej jebanej 4. W sumie.. Ja ćwiczę, a ona od kwietnia rzyga i na 90% jest już bulimiczką. Czy warto było ? Niby tak, gdyby nie rzygała od dawna krwią i wypluwała resztki żółci i żołądka. Mimo tego strasznie jej zazdroszczę.. Taka chudzinka..
Dziś biegałam 2h na wfie, mam nadzieję, że jutro będzie koło 42,7kg ale zjadłam dwa kawałki ciasta i chujowo to widzę. W sumie wfista nas motywował, zaczął gadać o tym jak będziemy wyglądać siedząc w domu i zajadając się chipsami i innymi słodyczami jak większość.  Mam wyrzuty sumienia, możliwe że też będę dziś rzygać. Schudnę P i wszyscy to zauważą, nie będą już nic mówić na mój temat. Amen.
Jak będę miala taki brzuszek to zrobię sobie kolczyk. ^^
Nie wytrzymałam z niepaleniem i niećpaniem. Palić to nie muszę, ale jak jestem wkurwiona to nie mogę się oprzeć; ćpałam dziś. Siedziałam zjarana i mi odwalało.. Dopóty nie weszła moja kuratorka do domu (opiszę o niej w następnej notce). Wyjechała mi na dzień dobry z tekstem czy czasem grypa mnie nie łapie, bo głos mam inny, trzęsę się, mam dziwne oczy i zaczerwienioną twarz. Jakoś się wytłumaczyłam, nawet nie wiem czym. Boję się, że ogarnęła, niestety nie jest taka głupia jak na swój wiek. Jebać, zawsze się wykręcę to następnym razem może też się uda. Za tydzień z A. postanowiłyśmy wziąć aco. Jestem jak najbardziej za, ale mam dużo czasu więc przemyślę wszystko.
Poza tym w piątek dostałam mandat, bo zapomniałam bilet miesięczny, zrobiłam im dziś nalot na biuro i go anulowali, na szczęście. :)


Niektóre choroby które dopadają bliskich,
Zżerają cały ich żywot, to nie zysk ani korzyści,
Brak osoby dla kogoś, która była całym światem,
Potrafi spowodować, że stanie się on wariatem.


Racja, ja ocipiałam.

9 komentarzy:

  1. Ja też takowe piszę. Te 3 z przodu to przesada.. nie przesadzaj..

    OdpowiedzUsuń
  2. Faceci są jacyś dziwni...mój były jak przytyłam po tabletkach anty zaczął na mnie mówić 'słoninka'. Jak schudłam to powiedział ,że wolał mnie jak byłam grubsza, bo miałam i cycki i nogi a nie patyki ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasne, jasne, już to widzę, zrzucać to na kogoś nie słuchając jego słów...
    Proszę Cię, moja droga, to nie było wcale przyjemne. Ponieważ to, co opisałaś, wcale nie było prawdą.
    Zresztą po co ja to piszę, skoro i tak zapewne nie będziesz liczyć się z moją opinią...
    Żałuję, że nie masz do mnie szacunku i nawet nie czytasz uważnie tego, co piszę...
    Ale i tak Cię kocham. I kochać będę.
    Choć przyrzekłem sobie parę rzeczy w przeszłości i będę się ich trzymać... Eh... Zresztą po co ja to piszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak. Ja piszę jak to widzę, nie zrzucam nic na Ciebie. Poza tym, pewnie, nigdy Cię nie słuchałam, miałam zawsze wyjebane. No ba, Ty wiesz lepiej przecież co ja czuję i jak wszystko widzę. Aż przykro mi pisać, że się mylisz, bo pewnie zaraz na mnie wyjedziesz, że Cię obrażam. COOL STORY BRO !

      Usuń
    2. Moje słowa też piszesz, jak "widzisz", a nie jak ja mówię?
      Moja droga... Ja bardzo Cię kocham i zależy mi na Tobie, jednak za takie traktowanie jak powietrze ja podziękuję...

      Usuń
  4. Myślę że jedyna rzecz która ruszy w moim życiu to waga. Ale nie ruszy do przodu, a do tyłu. c:

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko odchudzaj się z rozsądkiem.! Czy potrzebna Ci ta 3 z przodu przy wzroście 152 cm. ?
    Pozdrawiam. ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesli tak bardzo zalezy Ci na tym 3 z przodu to walcz, ja Ci nic nie mówię bo sama chcę, mieć 4 przy swoim wzroście. Trzymam kciuki i ogranicz ćpanie, chociaż sama chcę zacząć.;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Faceci sa beznadziejni ;/ nie przejmuj się jego gadaniem

    OdpowiedzUsuń