wtorek, 2 października 2012

Dzień 302.


Nic się nie dzieje, jutro dopiero wejdę na wagę o ile okres się skończy, biorę dalej, ale w małych ilościach bo szkoła. Dziś do 17 głodówka, wytrzymałam, jest dobrze.

Czuję się strasznie samotna i niezrozumiana, mam dość wszystkich i wszystkiego. 
Ale z drugiej strony jest też dobrze, w szkole nawet, nawet idzie jakoś do przodu malutkimi kroczkami, tylko ciągle myślę o Nim. Wystarczyła jego jedna wiadomość a już przewrócił mi świat o 180*. Jest tego wart? Sama nie wiem, nie zmienił się, jest, taki sam jak kiedyś, nie rozumiem tego.

3 komentarze:

  1. Rozumiem, jak to jest czuć się samotna i nierozumiana. pamiętaj, że masz jeszcze Nas. Wiem, że to nie to samo ale tutaj zawsze znajdziesz wsparcie;) Trzymaj się;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Samotna i nierozumiana..? Teraz mam tak samo.
    Wydaje mi się, że lepiej nie wracać do przeszłości, bo to tak jakbyś zrobiła krok do tyłu, a Ty musisz iść do przodu. ;) - To jeśli chodzi o tą wiadomość.. Ja ostatnio miałam podobnie i tak powiedziała mi przyjaciółka!

    OdpowiedzUsuń
  3. oj tez mialam takiego ""ktosia" wystarczyl jeden sms.
    na szczescie pognalam go z mojego zycia a wiele lat pozniej udalo sie wygnac go też z myśli i serca.

    OdpowiedzUsuń