niedziela, 13 października 2013

Dzień 676.

Codziennie po każdym posiłku wymiotuję. Jest mi tak bardzo dobrze. Schudłam wiele.
W piątek miałam pierwszy dzień w nowej szkole, już mam tam znajomych, poznałam całą klasę, jest wspaniale, w sumie to mało powiedziane; pierwszą jaką osobę poznałam to tą od ćpania. Zbyt bardzo mnie do tego ciągnie, jutro chyba wezmę malutką dawkę, w innym razie mnie chyba rozniesie. ;/

Jestem okropnie załamana, po roku czasu zerwaliśmy z chłopakiem, a ja go bardzo kocham, nie mam ochoty na spotykanie się z ludźmi, na imprezy.. To po prostu bez sensu.

Waga: 41,9 kg. :)

5 komentarzy:

  1. Dużo schudłaś kochana, tak malutko ważysz. Pozazdrościć aż! Tylko nie wymiotuj bo Twoja skóra będzie okropnie wyglądać.. Silna wola! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam te wyrzuty sumienia jak zjesz za dużo , jak coś wgl zjesz ile masz wzrostu ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też rozstałam się z chłopakiem po roku czasu. Wiem co czujesz... Mogę Ci tylko powiedzieć ,że czas leczy rany. Będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czas leczy rany, pozów życiu lecieć do przodu, nie patrz w tył i wszystko się ułoży, przestanie boleć i... zmienisz się :) jak w brzydkim kaczątku &&

    OdpowiedzUsuń