waga wczoraj 42,7 kg.
fuj, co ja pokazuję bleble.
piątek, 7 lutego 2014
Dzień 794.
Prawie 2 dni głodówki po długim jedzeniu, jestem duumna! Chociaż dalej żałuję, że nie mogę zjeść swoich ulubionych rzeczy, szczególnie tych na których mam ochotę w danej chwili, jednakże jest to warte swej ceny, mieć wymarzone ciało to dla mnie podstawa i priorytet. Kolega, który jest ode mnie o głowę wyższy (mam 152cm) nosił mnie dziś przez długi czas na rękach powtarzając że jestem leciutka jak piórko. oO Miło mi się bardzo zrobiło.
waga wczoraj 42,7 kg.
fuj, co ja pokazuję bleble.
waga wczoraj 42,7 kg.
fuj, co ja pokazuję bleble.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
boże jaka ty jesteś chudzinka o.O jesteś piękna i masz super ciałko :D
OdpowiedzUsuńJestem wyższa 13cm i cięższa 10kg, ale ciało jakbym widziała swoje. Dokładnie takie samo, tak samo rozkłada mi się tłuszcz i mamy takie same proporcje. Zbliżone. Tylko cycki masz, a ja prawie nie.
OdpowiedzUsuńJak patrzę na to zdjęcie widzę niedoskonałości,które mam i ja sama. Nie będę wypominać ile tu jest do poprawy bo wiem, że chcesz zaakceptować siebie w jakimś sensie. Pldobało mi się jednak bardzjej poprzednie zdjęcie. ;)
Współczuję anonimowych na karku. Pani miła, ale pan upierdliwy. Pozdrawiam.
Jedna co z sensem gada, dzięki. :)
UsuńMasz duże piersi i brzuch, a raczej talię. Popracuj nad nimi raczej, bo nogi masz świetne.
OdpowiedzUsuńTo ja mam 3 cm więcej i waże 1 kg więcej :)
OdpowiedzUsuńKurde, spać nie mogę i siedzę u Ciebie na blogu. ;D Dobra, trudno, wyśpię się rano. Czas trochę posiedzieć i się zmęczyć, bo na razie wcale nie jestem, to może zasnę. Miałam też tak raz, że spałam jakieś 12 godzin, w nocy kolejnej nie mogłam spać, jakoś zasnęłam i spałam z pięć godzin i czułam się wyspana. To było dziwne. Ale raczej nie mam kłopotów ze snem. Wiesz co? Włączyłam sobie "Starożytnych kosmitów", sezon 3, odcinek 5 na HISTORY. I była taka melodia przez chwilę podobna do "Ameno", a ja w śmiech.
OdpowiedzUsuńJezu, a ja myślałam, że jesteś dużo chudsza, a jednak za chuda. Pozwól sobie na trochę. Dobrze by było jakbyś miała nawet 50 kg ;). Wiesz, dlaczego ja mam 60 około i wyglądam normalnie? Bo ja mam 165 wzrostu, czyli dużo od Ciebie jestem wyższa, no i mi idzie trochę w tyłek ;).
I wiesz co? Ja tam bym nie próbowała nikogo na rękach nosić - hahaha.
Jezu, usłyszałam w reklamie "zwłoki" i tak mi się przypomniała konferencja na gg i "zwuoki". To słowo jest chyba nadużywane!
A mogę tak zapytać; ile masz lat w ogóle?
"Jesteśmy z gwiazd" - haha, ale odkrycie, każdy to wie, haha ;). No ale powiedzieć muszą. (: Stosy pogrzebowe - aaahh.
Ale Ci zarandomiłam, ale ja gaduła, to wiesz...
A właściwie to skąd taki tytuł bloga? W sensie "beautiful barbie".
UsuńW nocy nie spałam w ogóle, na skype mnie facet męczył, a ja półpitoma leżałam, rano wstałam to od razu do książek, dziwnie tak sama z siebie, aż mi to banie zryło, piję już 3cią kawę, a nie śpię dopiero 2h, to już uzależnienie, ja to wiem, bez kawy nie wytrzymam chwili, do szkoły zaczęłam termos z cappuccino nosić, przynajmniej jakoś pobudzona na lekcji jestem i się nie pierdzielę z niczym, lepsze niż jakieś tabsy czy efedryna. ;d
UsuńW ogóle, u mnie jest tak ciepło, ostatnio w słońcu miałam 20* jeszcze parę i na basen zacznę chodzić, najlepsze jest to, że niby jest ciepło, niby słońce świeci a pizga jak nigdy, wczoraj rano gorąco, wzięłam bluzę i kurtkę, a na mieście momentalnie jak w chłodni i siedziałam tak na osiedlu i grzałam się, później poszłam do Classic'a na bilarda to się zdało, że się ugotuję, paranoja jakaś. Ale paradoksy ogólnie są ciekawe no nie?
Z innej perspektywy - tej lepszej, patrząc na mój wzrost to całkiem fajnie, bo wszyscy się radują, że jestem taka niska, taka fajna, drobna, nawet mnie Kruszyną zaczęli nazywać, ale patrząc na zdjęcie to w ogóle jak ironia brzmi. :d Tylko ubieram się tak, że zakrywam swoje kształty, nauczyłam się nieźle dobierać spodnie, przy których mam nogi jak patyczki w porównaniu z tymi. >.> Fajnie tak, zupełnie jak nie ja.
Tytuł bloga wziął się od Ukrainki Valerii Lukyanovej, szukając codziennej dawki thinspiracji natknęłam się na jej filmy i zdjęcia, początkowo nawet przez myśl mi nie przeszło że to coś, bo człowiekiem tego z wyglądu nie nazwę, żyje. Jednak gdy trochę więcej poczytałam, pooglądałam doszło do mnie, że ludzie potrafią być tak bardzo sfrustrowani sobą i są w stanie zrobić wszystko by to zmienić. Ona jest tak nierealistyczna, że aż budzi to we mnie piękno i swego rodzaju brzydotę, choć wtedy kiedy nadałam mojemu blogowi taki tytuł myślałam pewnie zupełnie inaczej, to było dawno temu.
Mam 17 lat.
http://thumbs.eska.pl/common/7/4/s/741399J08h.jpg/ru-0-r-640,0-n-741399J08h_ludzka_barbie_valeria_lukyanova_operacje_plastyczne_zamienily_ja.jpg
Aleś się rozpisała. Twoja najdłuższa odpowiedź na tym blogu?? ;D
UsuńJa tam nie mam Skype, ale nieraz mnie męczą na gg na przykład. Spider wczoraj do 23:15, haha, bo ma dziewczyna ferie. Zresztą ona tak ma. ;) Ogólnie w sobotę to konfa do jakiejś drugiej w nocy trwała. No wiesz, sześć osób na jednym chacie ;).
Ja ze spaniem nie mam problemów, czasem mi się zdarza, ale bardzo rzadko. Szczególnie kiedy się ma katar.
Co do capuccino, to naprawdę działa? Ja tam potrafię wypić tuż przed snem i problemów ze zaśnięciem nie mam, a nawet nieraz mi się po tym spać chce, bo ciepłe.
W ogóle mama mi powiedziała, że mam silny organizm. Bo po tej nieprzespanej nocy jakoś nie byłam specjalnie zmęczona i funkcjonowałam normalnie przez cały dzień, a o 22 nawet nie chciało mi się spać.
Ja tam od capuccino uzależniona nie jestem, ale po prostu lubię pić. Jak nie ma, to nie ma, trudno. Ja w ogóle mam czasem takie, no nie wiem, chwile, że nie piję mleka, kawy itp., a kiedy mi się zachce, to już potrafię dużo wypić, szczególnie, gdy nie mam co robić. Czasem wypijam sobie na dzień litr mleka. A w ogóle mama nieraz specjalnie kupuje dla mnie Nestea czy Ice Tea, bo mówi, że trochę zbyt mało pije, a taką wielką butlę tego napoju zwykle opróżniam w conajmniej dwie godziny. I potem non stop latam do toalety.
Właśnie!!!! Dobrze dobieraj sobie ubrania, nie odchudzaj się!!!!!!!!!!!!
Haha, wyżsi mają fajnie. W ogóle teraz siedzę w szkole na świetlicy i przed chwilą wpierdzieliłam całą zapiekankę ;D. To jest właściwie świetlico-stołówka ;p.
W ogóle mama mówi, że ostatnio schudłam, a ja tak oczy na nią i: ccooooooo??!! Przecież ja się nie odchudzałam, no ale to też może kwestia tego, że tata ma duży cukier i już sobie na cukierasy nie może pozwolić - no i ja przy tym też, ale Ci powiem, że jak ich nie ma, to mogę bez nich żyć.
W ogóle ja też szczerzę gały, bo z siedem osób już mi powiedziało, że mam ładne pismo.
Nie kojarzę jej, ale dobrze, że miałaś jakiś powód, żeby założyć bloga (:.
Skończone niedawno czy dawno? Ja mam jeszcze 16, ale w maju już 17 będę miała - 28 ;). Wiesz, I liceum. Jestem w klasie E - europejskiej. Mamy mieć matmę jutro z tą nową nauczycielką, co na weselach śpiewa. Podobno świetna. Myślałam, że już dzisiaj, ale dyrektorka coś tam pomyliła czy coś... Dzisiaj to nas wzięła świetna fizyczka. Nie no, ja ją uwielbiam ;D.
W ogóle załamałabyś się psychicznie, gdybyś zobaczyła mój teraźniejszy opis na gg. Mam powiedzieć? ;D Ale jeśli nie jesteś przyzwyczajona do rzeczy dziwnych, odradzam. (:
Udanego dnia i snu (:.
*powód, żeby założyć taki tytuł bloga, ahh...
UsuńNapisz, ciekawa jestem. ;>
Usuń*siedzę zajebana* ehueheueheue zajebiscie jest!
"Wbijam na pal niczym szaszłyki zwuoki cyclów powieszonych za rzygi. Spider się wścieknie... Czas życia krótki, kufy sypią się! Chodź, narzygajmy się wódki!... Szczur zgwałcił małpę i tak oto powstał małposzczur." To ostatnie to pod wpływem "Martwicy mózgu". Najbardziej chory film, jaki widziałam.
UsuńWybacz, "nadziewam na pal..." I było "przepita cała noc, kufy sypią się! Czas życia krótki..." Pisałam z pamięci. A mogłam skopiować ;D.
UsuńI wybacz, ale zbytnio nie wiem, co według Ciebie znaczy "siedzę zajebana". Widocznie mi umknął slang młodzieżowy.
UsuńAle Ci sypię komów ;p.
Zapomnij o tym. ;-;
UsuńSłucham sobie Siouxsie And The Banchees - "This Wheel's On Fire" ;).
UsuńZobaczyłam wreszcie to zdjęcie, do którego dałaś mi linka.
Jezu, Matko Boska Częstochowska!!!!!!!!!!!
Ta osoba nie wygląda jak człowiek. Ją to by trzeba było leczyć. Oj, długo sobie nie pożyje.
I miałam jeszcze zapytać, co to za czarnowłosa osóbka, której zdjęcia często wkładasz? Ładną ma twarz... i włosy ;).
Felice Fawn. :)
UsuńJak oszczędnie tym razem.
UsuńI, hahahahaha... masz aż tyle komów dzięki mnie. Można pomyśleć, że Cię gnębię xD, hahahahhaahahhh....!!!!!!!
Dzięki ;).
jak komuś tak drobnemu mozna powiedzieć, że ma duży brzuch, kurde jesteś sliczna i taka chudziutka, a powiedź ćwiczysz coś? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie ćwiczę, ale zamierzam coś z tym zrobić.
UsuńMasz bardzo ładne ciało, chociaż na mój gust mogłabyś mieć nieco mniejszy brzuszek, ale taki jest słodki :) Jak zależy Ci na bardziej płaskim brzuchu licz się z "utratą" piersi, ale jak chcesz mieć co pokazywać, to utrzymaj tą wagę :) My lubimy jak nasze kobiety mają nie do końca płaskie brzuchy, bo wtedy przyjemniej się nam trzyma ręcę na waszych kochanych brzuchach ^^
OdpowiedzUsuńJesteś szczuplusieńka już daj sobie spokój, świetnie wyglądasz ! Może jakieś rzeźbiące ćwiczenia i tyle...
OdpowiedzUsuńtinyskinnybone.blogspot.com
jailbait lol;dd fajna jesteś szmata jebałby cie
OdpowiedzUsuńWspaniałe.
Usuńjuż nie moge sie doczekac az bedziesz pelnoletnia
UsuńWyjdź z tąd gnoju
Usuńtobie tez polecam sprawdzic cos innego na przyklad redtube albo xnxx. Wal tam smialo
OdpowiedzUsuńWeź pousuwaj te dziwne komentarze.
OdpowiedzUsuńTak, z anonima to każdy taki śmiały.
Niektórzy to chyba powinni się leczyć.
Pomyśleć że niektórzy używają tego do pisania wartościowych komentarzy, a niektórzy to gnoje bez sumienia, których się powinno wykastrować przy narodzeniu.
OdpowiedzUsuńinternet jest wolny i kazdy moze sobie pisac gdzie chce i co chce. ja na przyklad lubie trolowac ten blog corki prawnika ktora zdechnie pewnie przed 3o zanim ktos przemowi jej do rozsadku ze wyglada jak scierwo lisa zza stodoly, nawet nie ma za co cie zlapac, chyba ze za noge albo reke ale i tak bym sie bal ze zlame
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam tu admina, bany za debilizm sypałyby się jak pojebane. :D
UsuńWychodziłam z założenia, że trzeba dawać drugą szansę, poznać czyjeś zdanie, zrozumieć, dlaczego jest debilem. Nah. To nie miejsce dla debili. Jeżeli ktoś pisze gówno, marnuje mój czas, tak więc wyciągając mój debilomierz (aż zabrakło skali), pozwól że będę tępiła ludzi, dla których podstawy kultury czy jakiejkolwiek wiedzy są na poziomie zerowym.
Buziaczki. :*
Internet jest wolny, owszem, niestety znalazło się tu miejsce i dla takich jak Ty co nie mają w życiu nic lepszego niż "trolling"do roboty, bo pewnie na nic lepszego ich nie stać. Podejrzewam jednak że jesteś jedną z osób, która używa słowa, którego ani definicji, czy też znaczenia nie zna. Wolność mój drogi Anonimie, który trwoni swój cenny czas na znęcanie się słowne, chamstwo i gburowatość, to prawo do podejmowania decyzji, czy też kreowania własnej opinii, oraz do swobody w czynie, pragnę Ci jednak uświadomić że w naszym liberalnym państwie najłatwiej jest określić granicę wolności, jako granicę wolności drugiego człowieka. Zatem skoro człowiek ma prawo do własnej opinii, nie możesz jej krytykować,cenzurować, lub co często stanowi śmieszność na serwisach typu fb - usuwać, ponieważ jest to wbrew prawu do wolności. W Twojej jednak wypowiedzi " fajna jesteś szmata jebałby cie" jest wyrażona opinia do której masz prawo, lecz czynisz ją w sposób niemiły, wulgarny, przy czym autorkę bloga nazywasz "szmatą". Cytuję :
OdpowiedzUsuńArt. 212
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Więc mój drogi Anonimie, blogi są uznawane jako "środek masowego komunikowania", więc jeżeli autorka tego ciekawego bloga pozwałaby Cię wylądowałbyś na rok w więzieniu. Mało tego, jeżeli będziesz notorycznie to powtarzał, wtedy czyn Twój można podciągnąć pod Stalking, za który kara jest nieco bardziej dotkliwa.
UsuńInternet jest wolny, ale nie jest wolny od czegoś co nazywamy prawem. Teraz mi zapewne powiesz że Cię nie można zidentyfikować. Zaskoczę Cię : Jedynym miejscem w którym byś rzeczywiście był anonimowy to kafejka internetowa, o ile prowadzący ją nie zapamiętaliby Twojego wyglądu. Żeby jednak nie być gołosłownym :
1. Pisałeś ten obraźliwy komentarz z telefonu - tadam! Podczas łączenia się z internetem przez telefon operator ALBO nadaje Ci stały adres IP zależny od numeru karty/abonamentu, ALBO nadaje Ci tymczasowy, wolny adres IP, z posiadanej dostępnej puli, jednak rejestr nadawanych IP jest zachowywany przez jakiś czas z względów bezpieczeństwa, przez co całkiem łatwo jest dotrzeć do Twojego telefonu, żeby było śmieszniej, podczas nadawania IP przesyłasz informacje o IMEI swojego telefonu, oraz jego geolokalizacji (Nie masz włączonego GPSa? Żaden problem. Namierzanie sygnału za pomocą masztów antenowych jest z dokładnością od 250 - 20m, wiesz to jeżeli kiedyś korzystałeś z map, nie mając GPSa ;) ) Mamy Twój numer telefonu, co dalej? Masz Facebooka i używasz Messengera, bądź też WhatsAppa, to teraz nie problem Cię zidentyfikować, bo przecież aplikacje te posiadają Twoje dane interpersonalne takie jak imię i nazwisko. A propo numeru IMEI nie jestem pewny, czy nie przechowuje go czasem google.... Ok namierzyliśmy Cię jeżeli masz telefon komórkowy z dostępem do internetu i chodź raz posłuzyłeś się w jakieś aplikacji swoimi prawdziwymi danymi osobowymi.
2. Komputer - sprawa łatwa, prosta i przyjemna. Każdy dostawca Internetu* na terenie Polski, musi współpracować z wymiarem sprawiedliwości, oznacza to mniej więcej tyle, że jeżeli policja przyjdzie z nakazem do Twojego dostawcy, musi on jej wyjawić dane osobowe klienta, na którego ten "Internet" jest zarejestrowany. Masz netię, albo Neostradę i teraz się śmiejesz? Nic bardziej mylnego, Oni nawet posiadają rejestry kiedy włączyłeś router, o której zostało Ci przydzielone jakie IP, które i tak jest z pewnego zakresu, zależnego od klastra w którym się znajdujesz :) (taki tam segment sieci telefonicznej)
3. Jesteś za granicą - Nie wiem jak Polska stoi z wymianą danych jeśli chodzi o podobne przestępstwa, ale o ile jest to kraj, który również podpisał ACTA, to droga wolna :)
Więc Panie/ni Anonimie, proszę skorygować swoje zachowanie, chyba że chcesz żeby zdenerwowana autorka bloga poświęciła Ci swój cenny czas i złożyła na policji zeznanie przeciwko Panu/Pani. Jednak podejrzewam że autorce nie będzie się chciało bawić i po prostu usunie możliwość dodawania i tak z resztą nie anonimowych komentarzy.
PS. Jeżeli Pan/i troluje, to możesz być pewny/a że w ten sposób na życie nie zarobisz.
w wolnych chwilach od lektury kodeksu karnego walisz sobie przy zdjeciach siedemnastolatek?
UsuńMraśnie co ty tam marudzisz dobrze jest ;) mówię Ci milion razy weź z tym skończ ale ty mnie i tak nie chcesz słuchać :) Aj ty :*
OdpowiedzUsuńDobrze jest :D Śliczna waga
OdpowiedzUsuńŻyjeesz??!!
OdpowiedzUsuńOo, też miałam jakiś czas temu taką sytuację ;3 Kolega nosił mnie po korytarzu twierdząc, że jestem leciutka ^^ Faktycznie, to bardzo miłe. Może wpadniesz? --------> idealnaaa.blog.pl
OdpowiedzUsuńZmieniłam adrs bloga. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPeachi.
Nowy adres bloga:
http://peachi-rainbow.blogspot.com/
A czemu już nie ważysz 39 kg jak na stronce " Początki z Aną" ? :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam być motylkiem.
Zapraszam do sb,
mam 12 lat , waże 40kg a mam 165cm :o
OdpowiedzUsuń