wtorek, 29 lipca 2014

Dzień 966.

Dziękuję za komentarze w poprzednim poście, nie spodziewałam się, że ktoś w ogóle jeszcze czyta mojego bloga. Zrobiło mi się bardzo miło czytając wasze podpowiedzi co dalej mam zrobić. ♥

Udało nam się, doszliśmy do porozumienia. Widać, że bardzo się stara, mimo, że przychodzi bardzo zmęczony po pracy, znajdzie czasem siłę by wyjść ze mną na spacer lub po prostu spędzamy inaczej czas razem, by mógł sobie przy tym odpoczać. Dziękuję za wsparcie, nie wierzyłam, że może nastąpić aż taka zmiana w naszym życiu. :)

Postanowiłam trochę wziąć się za siebie i...zacznę ćwiczyć z Chodakowską! Ale to dopiero za parę dni, gdy skończy się okres. Może przyniesie jakieś efekty, a zauważyłam, że dużo dziewczyn ją chwali. Będzie ciężko spalić mój kabanek, trochę się zaniedbałam. ;v


I OCZYWIŚCIE ZDROWE JEDZONKO! - (aż nie wierzę, że to piszę.)

6 komentarzy:

  1. zdrowe jedzenie to podstawa - ty ją masz więc to już coś. ja cwicze z chodakowska od pewnego czasu, uważam ze warto, nawet jeśli efekty nie są w 100% takie jakich się spodziewamy. pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a widzisz, mówiłam, że wszystko jest do naprawienia :3 trzeba się tylko postarać i naprawdę chcieć. i przynajmniej teraz wiecie, że Wam zależy c:

    OdpowiedzUsuń
  3. mniam, wygląda pysznie! ;) powodzenia w ćwiczeniach!
    frambuesa-photography.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. zastanawiałam się, czy nie chciałabyś może należeć do grupy "Die for perfection'? Jest to grupa na której można by się zwierzać ze swoich problemów, nie tylko dotyczących odchudzania, ale również problemow z którymi zmierzamy się każdego dnia. Po prostu miejsce, gdzie można się wygadać. Jeżeli jesteś zainteresowana to zapraszam :) https://www.facebook.com/groups/719643498106798/
    Ps. Co prawda grupa się dopiero zbiera, ale już kiedyś posiadałam jedną tego typu i wiem, że to jest fajna sprawa mieć gdzie zasięgnąć rady czy po prostu z kimś porozmawiać.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja już się nie łudzę-ED zawsze wraca.

    OdpowiedzUsuń